Thursday, December 30, 2021
//s3.amazonaws.com/skins.funeraltechweb.com/tribute-gestures/Candle6.png
Luciu i Rajmund
Proszę przyjmijcie od nas szczere wyrazy współczucia. Jest nam bardzo przykro, bo myśleliśmy, że Wujek DANIEL będzie zawsze. Tak, będzie zawsze w naszych sercach i pamięci. To wspaniały pogodny człowiek – dobry i zawsze uśmiechnięty. Takiego go pamiętam i takim pozostanie. Ostatnio rozmawiałam z Wujkiem przez telefon na Jego setne urodziny, umawialiśmy się, że jak przyjadę opowie mi całą historie rodziny. Nie zdążyłam niestety. To mój wspaniały chrzestny Ojciec. Boże, już na nikogo nie powiem Ojciec, bo biologiczny dawno nie żyje. Pusto i smutno. Zawsze podziwiałam pracowitość, zorganizowanie, pomysłowość i radość. Bardzo dobrze pamiętam przyjazdy Wujostwa do Polski do rodzinnych ukochanych stron – na Grabowicę. Wszystko pamiętam i pamiętać będę na zawsze.
Świeć Panie Nad Jego Duszą. SPOCZYWAJ KOCHANY WUJKU DANIELU W POKOJU.
ZOSIA KUKLA-GOLKA z mężem Markiem i Olą
-----
Lucy and Ray,
Please accept our sincere condolences. We are very sorry because we thought Uncle DANIEL would be there forever. Yes, he will always be in our hearts and memories. He was a wonderful cheerful person - good and always smiling. This is what I remember about him now and I always will. Recently, when I talked to uncle Daniel on the phone for his hundredth birthday, we agreed that when I came, he would tell me the whole story of the family. Unfortunately, I did not get a chance after all.
He was my wonderful godfather. I won't be able to call anyone else like that anymore – father – because my biological one has already been off this world for a long time. I feel empty and sad. I have always admired uncle's diligence, organization, creativity and joy. I remember very well my Uncle's visits to Poland to his beloved hometown - Grabowica. I remember everything and I will remember it forever.
Lord, shine on his soul. Rest in Peace dear uncle Daniel.
ZOSIA KUKLA-GOLKA with her husband Marek and daughter Ola
